Pierwszy spacer w chuście.
- Ojej... Ale Ona w tym oddycha, prawda? (nie... ćwiczy nurkowanie...)
- A gdzie ma czapeczkę? (oł maj gad... przecież jest tylko 25 stopni... dziecko mi zamarznie...)
Myślałam, że takie teksty to fantazja mam chustujących ale... mi usłyszenie ich zajęło niecałe 15 minut...