Wychodzisz z dzieckiem dosłownie na 40 minut. Motanie w chustę zajmuję prawie tyle samo czasu :).
No, serio. Idziesz tylko do najbliższego sklepu... Pierwszy raz nie
bierzesz ze sobą "zestawu naprawczego" w postaci chusteczek i pampersa
bo niby co może się stać przez ten czas?
Ot, taka niespodzianka...Twoje dziecko tuż po przekroczeniu progu puszcza mega bąka i robi kupę stulecia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz