Pewnie tak jak każda mama z niecierpliwością
czekam, aż moje dziecko powie pierwsze "mama". Na razie zadowala mnie prawdopodobnie
bezwiednie wypowiadane "niam" kiedy dostaje łyżeczkę swojego
ulubionego obiadku. Po wizycie u logopedy dowiedziałam się, że na rozwój mowy
niemowlaka mamy wpływ od samego początku jego życia - nawet tego w brzuchu
mamy. Mówienie go brzucha sprawia, że dziecko poznaje intonacje naszego głosu i
się z nim osłuchuje. To dlatego po
urodzeniu warto się z nim przywitać. Ono nie wie jak wyglądamy, ale po tonie
głosu potrafi rozpoznać, że to ktoś bliski jest teraz z nim.
Co pomaga dziecku w rozwoju mowy?
1. Rozmowy i czytanie książek
Warto mówić do dziecka od dnia jego narodzin - w
ten sposób osłuchuje się ono z językiem, poznaje jego brzmienie i intonację.
Warto więc do dziecka mówić poprawnie i normalnie czyli bez zbytniego
zdrobniania i "dziubdziania". Warto na to uczulić szczególnie
dziadków i starsze pokolenie rodziny, które uwielbia mówić "a telaz
dzidzia dostanie mlećko". Nie ma
jednak nic złego w mówieniu trochę wyższym śpiewnym tonem i rozciąganiu głosek. W ten sposób
maluch będzie potrafił je lepiej wyłapać. Warto czytać już takiemu maluchowi. U
nas sprawdzają się książeczki dzwiękonaśladowcze i kolorowe bajeczki z krótkimi
wierszykami. Dzięki temu możemy uczyć się mówić poprzez zabawę. Kto z nas nie
lubił wyliczanki "Idzie kominiarz po drabinie"? Całus na koniec
wprawi malca we wspaniały humor i zachęci do dalszej zabawy.
2. Kontakt twarzą w twarz i łagodny ton
Niemowlaki uwielbiają nas naśladować, stroić miny,
wystawiać język. Kiedy malec widzi co robimy z ustami będzie próbował nas naśladować. Kiedy dziecko
może obserwować nasz szeroki uśmiech to... odwzajemni się tym samym. Jest to
wspaniałe ćwiczenie mięśni twarzy. Ponieważ często jeździmy pociągiem to jest
to wspaniały czas na takie zabawy. Maluch leży w wózku, a ja stojąc nad nim mogę
stroić dziwne miny i opowiadać mu co się dzieje. Dobra zabawa gwarantowana i
czas podróży szybciej mija.
3. Powtarzanie i naśladowanie
Częste powtarzanie tych samych słów ułatwia
zapamiętywanie. Wspaniałym czasem na takie ćwiczenia jest czas zmiany pieluchy
na przewijaku. Opowiadam dziecku co właśnie robię i czego dotykam "to jest
twoja nóżka, śliczna mała nóżka. Teraz podnoszę nóżkę do góry i wkładam
pieluszkę..."
Warto także naśladować dźwięki, które wydaje nasze
dziecko, powtarzać je, odpowiadać na jego zaczepki. Przecież rozmowa to nie
nasz monolog ale dialog między dwoma osobami.
4. Śmiech dobry na wszystko
Maluchy uwielbiają się śmiać. Warto znaleźć sposób
aby je do tego stanu doprowadzać jak najczęściej. U nas rewelacyjnie sprawdza
się głaskanie po boczkach - córka ma łaskotki. Także wszelkie wygłupy w
naśladowanie dźwięków wydawanych przez zwierzęta daje jej powody do szczerego i
radosnego śmiechu.
5. Odpowiednia łyżeczka
Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że wybór
odpowiedniej łyżeczki do karmienia niemowlaka jest tak trudnym i ważnym
zadaniem. Sposób podawania pokarmów
wpływa na rozwój aparatu mowy, kształtowanie się mięśni i... już na tym etapie
wpływa na kształt zgryzu niemowlaka. Ważne jest aby łyżeczka była odpowiedniej
wielkości i jak najbardziej płaska. W ten sposób nie wlewamy pokarmu do buzi
niemowlaka ale pozwalamy mu samemu go ściągać. Jest to także wspaniałe
ćwiczenie dla języka!
Warto też pamiętać, że aby maluszek zaczął dobrze
mówić to przede wszystkim musi... dobrze słyszeć! Nasze dziecko długo nie
reagowało na nasze słowne zaczepki więc postanowiliśmy skontrolować jego słuch.
Na szczęście wszystko jest w porządku.
Jeżeli jednak masz jakiekolwiek wątpliwości to warto iść naszą droga i
upewnić się, że z uszami malca jest wszystko dobrze. A profilaktycznie polecam nie narażać dziecka na hałas. Mogą w tym pomóc choćby słuchawki wygłuszające dla dzieci. Ponieważ wybieraliśmy się na wesele przyjaciółki to kupiliśmy takie u EciPeci i myślę, że dobrze spełniły swoją rolę. Dziecko nie było przebodźcowane i zdenerwowane z powodu zbyt dużego natężenia dźwięku.
pozdrawiam
Matka bez lukru
--------
Dziękuję za odwiedziny! Jeżeli post Ci się podobał to zachęcam do komentowania tutaj albo na moim profilu na FB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz