poniedziałek, 1 maja 2017

Podsumowanie kwietnia

 Kwiecień był dla mnie miesiącem wyjątkowym. Głównie dlatego, że świętowałam swoje urodziny.  A że świętowałam je w Poniedziałek Wielkanocny to między mazurkiem i żurkiem naszła mnie refleksja, że w sumie to jestem szczęśliwym człowiekiem. Mam rodzinę, dom i comiesięczną wypłatę. Mam przyjaciół i czas na realizacje swoich pasji. Czuję się spełniona. Jako kobieta, żona i matka. Czuję, że jestem we właściwym miejscu i czasie. Tu i teraz.
Jest taki etap mojego życia, którego nie lubię wspominać. Ale wiecie co? Gdyby nie tamten czas, to nie byłabym tym, kim jestem tera. Był czas, kiedy chciałam mieć więcej, szybciej, lepiej. Teraz wiem, że nie musze być idealna. Wiem, że jestem kochana taka jaka jestem Przewartościowałam całe swoje życie. Zaczęłam inaczej patrzeć na siebie i na to co robię. I rozważniej dobieram osoby, którymi się otaczam.


Oprócz prezentów urodzinowych otrzymałam też kilka innych prezentów. Również w kwietniu kurier wielokrotnie pukał do moich drzwi :)



1.Zestaw artykułów dla mamy i malucha od CanpoBabies za udzielenie bardzo pomocnej rady dotyczącej połogu po nacięciu krocza

2. Kocyk od Nivea Baby za udział w konkursie organizowanym przez Nivea i Rossmann
3. Zestaw pielęgnacyjny do testów od Canpo Babies - wkrótce pojawi się jego recenzja
4. Wielka paka kapsułek do prania w ramach projektu EverydayMe - również do testów

Uff, trochę się tego nazbierało! Teraz czeka mnie wielkie pranie i pisanie zaległych recenzji :)





pozdrawiam
 Matka bez lukru
 --------
Dziękuję za odwiedziny! Jeżeli post Ci się podobał to zachęcam do komentowania tutaj albo na moim profilu na FB

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz